Ta strona używa ciasteczek (cookies) w celu zapewnienia najwyższej jakości usług. Korzystając ze strony, wyrażasz zgodę na ich używanie zgodnie z aktualnymi ustawieniami przeglądarki.
Też nic innego niż śledzie "na słono" mi nie przychodzi do głowy.
Z dziećmi zawsze żartuję, że woda w morzu dlatego jest słona, bo w niej pływają śledzie.
Małgorzata M. | 3.04.2024 | 22:27
Śledzie
,,Zrobiłam" tzn. nie było to gotowane, dobry kierunek dedukcji?
Maryla | 3.04.2024 | 22:06
Na słono.M
Tomek z Poz | 3.04.2024 | 21:48
Dawno się aż tak nie cieszyłem z czerwonych literek,
bo zawsze się cieszę, ale nie aż tak jak teraz :)
Może, że żurek ???
Albo może, że humusik ???
Najważniejsze, że się cieszę.
Małgorzata M. | 3.04.2024 | 20:42
Kogel- mogel ?
Małgorzata M. | 3.04.2024 | 20:38
Bardzo chciałabym wiedzieć ale nie wiem, za dużo jest możliwości. Ale bardzo chciałabym wiedzieć i żałuję że nie wiem, chociaż bardzo chciałabym wiedzieć i zgadnąć. :-)) Może jakaś podpowiedź, na słono czy na słodko, chociaż pyszne sugeruje bardziej, że na słodko.
P.S. Ale kwiecień plecień..
Andrew | 3.04.2024 | 20:23
Może zupę krupnik np.?
Maryla | 3.04.2024 | 18:56
Zagadka,co sobie zrobiłam do jedzenia, chociaż za tym nie przepadam.Rzadko jem, no bo nie przepadam, ale pomyślałam, że może będzie pyszne.I było pyszne, ale nie przepadam .M
Natalka♡ | 2.04.2024 | 01:00
Jak pisze Fanmaryli737378 naprawdę smutno jest bez tych czerwonych literek ale naszczescie nasza spolecznosc jest aktywna i razem się porozumiewamy.
Kocham Pani niespodzianki bo wiem że zawsze wyjdą najlepiej :D
Chciałam jeszcze dodać ze będąc w Zabrzu na koncercie byłam bardzo zadowolna, nie bywałam nigdy na żadnych takiego typu koncertach a tu proszę taki piękny występ. Tak mi się spodobało że kupiłam bilet na kolejny koncert do Częstochowy, mam w planach wybrać się jeszcze na Festiwal w Opolu i na przyszłe koncerty Pani Maryli . Z kim się widzę w Czestochowie? ;) to juz nie długo.
Fanmaryli737378 | 2.04.2024 | 00:15
Jak to dobrze że pojawiły się czerwone literki :))) poważnie smutno bez nich :)
Nie mogę się doczekać tych muzycznych niespodzianek, uwielbiam je
Małgorzata M. | 1.04.2024 | 23:27
Pani Marylo lubimy wszystkie informacje, opowieści, wieści, niespodzianki.. co tylko się da.. przekazywane różnymi drogami. Czekamy...
P.S. W sobotę będąc w drodze do mojej Anatewki, o mało nie zapomniałam wysiąść w Działdowie.
Grzegorz | 1.04.2024 | 22:22
To prawda pogoda iście letnie, chociaż dziś u mnie była burza.. Pani Marylo czekamy z niecierpliwością. Mam nadzieję, że wszystko się udało zdrowotnie :)
Maryla | 1.04.2024 | 22:10
Ogłaszam koniec Świąt Wielkanocnych.Ale pogoda nam się trafiła, pięknie było, słońce,ciepło,jak w lipcu, a to dopiero początek kwietnia. U mnie wszystko się udało i pasztet z kaczki i schab mięciutki, soczysty,cielęcina.Już nie wiem co było numero uno.No,a sernik z polewą czekoladową, a babka migdałowa .Nie zgadniecie o czym zapomnieliśmy.O malowaniu jajek.Ważne,że były, a białe też ładne.Wkrótce opowiem wam o niespodziankach muzycznych.wiem,że takie lubicie najbardziej. M
Krystian | 1.04.2024 | 17:21
A skoro mowa o serwisach streamingowych. Wiem, że wrzucanie tam albumów do "Absolutnie nic" włącznie to kwestia dobrej woli Polskich Nagrań (należących do Warnera), i jak widać powoli się to posuwa do przodu. A co z "Marysią biesiadną" i "Złotą Marylą", które wydało Tra-la-la? Wiadomo kto ma prawa do tych nagrań i od kogo zależy czy znajdą się w końcu w streamingu?
Krystian | 1.04.2024 | 17:11
Właśnie zauważyłem, że do serwisów streamingowych zawitały niedawno albumy "Wsiąść do pociągu" i "Święty spokój"! Szkoda, że Polskie Nagrania pominęły album spomiędzy tej dwójki, najlepszy w całym dorobku Maryli, czyli "Cyrk nocą"... To teraz czekamy na niego i na wszystkie pozostałe braki.